Oaza Piątkowo - Forum osiedla

Forum osiedla Oaza Piątkowo w Poznaniu

Nie jesteś zalogowany na forum.

#1 2017-07-14 00:42:37

iko
Użytkownik
Dołączył: 2017-07-06
Liczba postów: 7
UbuntuChromium 51.0.2704.79

przesiadujący rodzice na dziedzińcu

zwracam się z prośbą do szanownych rodziców, którzy non stop przesiadują na dziedzińcu ze swoimi rozwydrzonymi, tak jak rodzice dziećmi, o kulturę i zachowanie miru osiedlowego. wszyscy mają dosyć ciągłych dźwięków elektrycznego traktora oraz śmiejących się i głośnych rodziców. park jest 20 metrów od osiedla, a na osiedlu plac zabaw, tam jest miejsce na tego typu zabawy. sytuacja jest notoryczna, wulgarni panowie którzy straszą ludzi zwracających im uwagę, żeby pozamykali okna "bo nie będzie już taki miły". ktoś ostro powinien się za was zabrać, nie dziwię się, że nie dajecie sobie rady z wychowywaniem dzieci, bo sami nie jesteście wychowani. dopowiem tylko, że chyba to są dwie te same pary, które sprawiają, że każde popołudnie przepełnione jest ich śmiechami oraz wrzaskiem dzieci.


won na plac zabaw ze swoimi bachorami albo do parku, dziedziniec nie jest waszym placem zabaw

Ostatnio edytowany przez iko (2017-07-14 00:45:04)

Offline

#2 2017-07-14 16:38:32

pablo140
Użytkownik
Dołączył: 2017-01-14
Liczba postów: 17
WindowsFirefox 54.0

Odp: przesiadujący rodzice na dziedzińcu

Również posiadam okna na dziedziniec i również opisane sytuacje dają mi się we znaki. Nie można uchylić okna w mieszkaniu, bo przez hałas z zewnątrz nie słychać innych domowników co do Cb mówią. Dziedziniec to nie miejsce na grę w piłkę czy jeżdżenie elektrycznymi zabawkami, a o wydzieraniu się na całe osiedle nie wspomnę. Jak przedmówca wyżej wspomniał są od tego inne miejsca. Jeżeli szanowni rodzice będą reagować groźbami na próbę zwrócenia uwagi, to sprawa zostanie załatwiona w mniej przyjazny sposób.

Offline

#3 2017-07-14 17:50:51

mecenas
Użytkownik
Dołączył: 2016-12-15
Liczba postów: 5
Windows 7Firefox 54.0

Odp: przesiadujący rodzice na dziedzińcu

Mieliśmy taką samą nieprzyjemną sytuację, a tylko grzecznie prosiliśmy o ciszę. Nic na to nie poradzimy, że niektórym mieszkańcom słoma wychodzi z butów. Przede wszystkim zwracam się do małżeństwa z 5 klatki, parter.

Offline

#4 2017-07-14 19:31:23

Marylla
Użytkownik
Dołączył: 2017-07-14
Liczba postów: 1
FedoraChrome 59.0.3071.115

Odp: przesiadujący rodzice na dziedzińcu

W pełni popieram. To jest przykre, że dzieci muszą się bawić na kostce, podczas gdy taki piękny park tuż za rogiem. Najwyraźniej wyżej wspomniani mamusie i tatusiowie nadają się tylko do awantur, a nie do wychowywania dzieci. Wasze pociechy będą wspaniale wspominać wakacje...
Proponuję poruszyć ten temat na najbliższym zebraniu.

Ostatnio edytowany przez Marylla (2017-07-14 19:33:32)

Offline

#5 2017-07-19 02:01:49

paul
Użytkownik
Dołączył: 2017-07-19
Liczba postów: 1
Windows 7Firefox 54.0

Odp: przesiadujący rodzice na dziedzińcu

Pierwsza sprawa - plac zabaw jest na terenie osiedla. Niestety JW zrobiło ten plac by odhaczyć ten punkt i po kosztach więc jest w nieszczęśliwym rogu działki.
Patrząc na inne inwestycje plac powinien być właśnie w miejscu gdzie jest rondo / dziedziniec.

Generalnie bardzo mi żal "jaśnie" państwa wypowiadających się powyżej - nikomu w Poznaniu nie przeszkadzają podwórka właśnie na tego typu dziedzińcach. Proszę spojrzeć chociażby na stare osiedle Śmiałego - jak to za daleko to trochę nowsze Jagiełły - znajdziemy tam place zabaw na podwórkach otoczone blokami. Generalnie dla każdego jest to duży plus - dzieci mogą się bawić na placu zabaw, a rodzice widzą co się dzieje z okna mieszkania.

Żal mi również z tego powodu że, zakładając że są państwo jeszcze z pokolenia które spędziło dzieciństwo na "trzepakach" - nie pamiętacie jak się bawiliście cały dzień właśnie na dworze przy trzepaku, w bramie etc. Mimo braku placu zabaw bądź wielu sprzętów które są dzisiaj na osiedlach - wszyscy się bawili i nigdy nie było nudno. Mieliśmy niczym nieograniczoną wyobraźnie - i to wystarczyło. Chyba dobrze że dzieciaki bawiące się na osiedlu (na oko 2-4 letnie) - jeszcze nie zostały przeżarte przez bajki tv i smartfony.

W tym momencie pomyślałem sobie że powyższe założenie jest mylne - powyżsi narzekacze są prawdopodobnie słoikami z wiosek - więc skąd mają znać zabawy dzieciaków z miast. Czy macie ból tylnej części ciała o to że ich wspomnienie z dzieciństwa będą szczęśliwe w przeciwieństwie do waszych?

Wracając jednak do problemu - jak wiecie nasze osiedle jest ogrodzone i bezpieczne. Nie ma ruchu samochodowego, ani ludzi zapieprzających na rowerach lub psich odchodów na trawnikach.... - Jest to idealne miejsce gdzie można wypuścić dzieciaki by się mogły swobodnie bawić i rozwijać wyobraźnie oraz umiejętności społeczne. To ze jest hałas - jak jest hałas to dzieci się dobrze bawią i nic złego się nie dzieje. Nigdy nie słyszałem żeby ktoś na to narzekał - czy to było Piątkowo, Winogrady - czy nawet podwórka między kamienicami na Jeżycach - w latach 90. Nawet dziadki po 60 - 70 lat nie mają z tym problemu. Śmieszne że ludziom koło 30 to przeszkadza.

Oczywiście jest park, jest to duży plus - więc nie ma dzieciaków cały dzień, tylko wieczorami. Czekam tylko na posty ludzi z oknami na zewnątrz działki - ulica jest za głośna - w parku od 19 są imprezy - podobnie jak na os. Jagiełły..... specyfika miasta.

Podsumowując - cisza nocna jest od 22 do 6 rano. Jeżeli "jaśnie państwu" przeszkadzają bawiące się dzieciaki - czyli to że mieszkacie państwo na osiedlu w BLOKACH - zalecam się przeprowadzić na wieś lub w środek lasu - tam nic wam nie będzie przeszkadzać!

Powinniśmy się zająć dzikimi imprezami (np. ostatni weekend klatka numer 6 lub 7) lub szczekające na balkonach psy (np. klatka nr. 4) i najważniejsze - w niektórych windach śmierdzi psimi odchodami! - czy tak trudno posprzątać po sowim psie???

Proponuję o zbadanie tematu przeniesienia placu zabaw na dziedziniec do przyszłorocznego zebrania.

Offline

#6 2017-07-19 10:23:51

iko
Użytkownik
Dołączył: 2017-07-06
Liczba postów: 7
UbuntuChromium 51.0.2704.79

Odp: przesiadujący rodzice na dziedzińcu

paul napisał/a:

Pierwsza sprawa - plac zabaw jest na terenie osiedla. Niestety JW zrobiło ten plac by odhaczyć ten punkt i po kosztach więc jest w nieszczęśliwym rogu działki.
Patrząc na inne inwestycje plac powinien być właśnie w miejscu gdzie jest rondo / dziedziniec.

co za bzdury pan opowiada, to wszystko zalezy od architektoniki budynkow, nigdy nie ma placu zabaw na dziedzincu, bo jest to punkt, gdzie izolacja akustyczna jest najmniejsza. i nigdy nie bedzie placow zabaw na dziedzincach [dblpt]) jak pan wspomnial, plac zabaw jest wiec niech szanowny pan idzie ze swoimi dzieciaczkami na plac zabaw, bo TAM JEST miejsce na tego typu harce. mi naprawde nie przeszkadza jak ktos korzysta z placu zabaw, po to wlasnie on jest szanowny panie, a nie dziedziniec [dblpt])

paul napisał/a:

Generalnie bardzo mi żal "jaśnie" państwa wypowiadających się powyżej - nikomu w Poznaniu nie przeszkadzają podwórka właśnie na tego typu dziedzińcach. Proszę spojrzeć chociażby na stare osiedle Śmiałego - jak to za daleko to trochę nowsze Jagiełły - znajdziemy tam place zabaw na podwórkach otoczone blokami. Generalnie dla każdego jest to duży plus - dzieci mogą się bawić na placu zabaw, a rodzice widzą co się dzieje z okna mieszkania.

az mi rece opadly jak to przeczytalem, co to za wychowanie kiedy 'rodzice widza co sie dzieje z okna mieszkania'. nie wiem jakie standardy pan wyniosl z domu, ale chyba dzieci w pana wieku nie powinny sie bawic bez opieki osoby doroslej. takie pisanie swiadczy tylko o pana niedojrzalosci i wlasnie nierozumieniu, co znaczy rola rodzica. co mnie ma dziwic, ze pan nie rozumie od czego jest dziedziniec, skoro pan traktuje swoje dzieci tak, ze wystarczyloby patrzenie na nich z okna.

paul napisał/a:

Żal mi również z tego powodu że, zakładając że są państwo jeszcze z pokolenia które spędziło dzieciństwo na "trzepakach" - nie pamiętacie jak się bawiliście cały dzień właśnie na dworze przy trzepaku, w bramie etc. Mimo braku placu zabaw bądź wielu sprzętów które są dzisiaj na osiedlach - wszyscy się bawili i nigdy nie było nudno. Mieliśmy niczym nieograniczoną wyobraźnie - i to wystarczyło. Chyba dobrze że dzieciaki bawiące się na osiedlu (na oko 2-4 letnie) - jeszcze nie zostały przeżarte przez bajki tv i smartfony.

nie wiem, ja swojego dziecinstwa nie spedzilem ani na trzepakach, ani w bramie. moi rodzice i grono kolegow i kolezanek organizowali tak czas, ze nie spedzalismy czasu jak penerstwo. ja w ogole to bylbym zawstydzony na pana miejscu ze tylu osobom to przeszkadza, a szanowny pan idzie w zaparte. nie wiem, nie rozumie pan tego ze dziedziniec nie jest placem zabaw? prosze sie zapoznac z regulacjami na ten temat, bo naprawde nie mam czasu pisac jak do dziecka z podstawowki.

paul napisał/a:

W tym momencie pomyślałem sobie że powyższe założenie jest mylne - powyżsi narzekacze są prawdopodobnie słoikami z wiosek - więc skąd mają znać zabawy dzieciaków z miast. Czy macie ból tylnej części ciała o to że ich wspomnienie z dzieciństwa będą szczęśliwe w przeciwieństwie do waszych?

hahaha, internetowy bohater [dblpt]) nie jestem sloikiem i nie spedzilem czasu na trzepakach. jak widac dla pana jest tylko albo czarne, albo biale [dblpt]) nie jestem zazdrosny, bo ja mialem super dziecinstwo, nie musialem spedzac go na dziedzincach i placach zabaw, tylko zabawa wykraczala daleko poza osiedle, bo moi rodzice byli osobami odpowiedzialnymi, rozsadnymi i madrymi. organizowanie zabawy to nie jest wygladanie przez okno.

paul napisał/a:

Wracając jednak do problemu - jak wiecie nasze osiedle jest ogrodzone i bezpieczne. Nie ma ruchu samochodowego, ani ludzi zapieprzających na rowerach lub psich odchodów na trawnikach.... - Jest to idealne miejsce gdzie można wypuścić dzieciaki by się mogły swobodnie bawić i rozwijać wyobraźnie oraz umiejętności społeczne. To ze jest hałas - jak jest hałas to dzieci się dobrze bawią i nic złego się nie dzieje. Nigdy nie słyszałem żeby ktoś na to narzekał - czy to było Piątkowo, Winogrady - czy nawet podwórka między kamienicami na Jeżycach - w latach 90. Nawet dziadki po 60 - 70 lat nie mają z tym problemu. Śmieszne że ludziom koło 30 to przeszkadza.

szanowny panie, mi przeszkadza jak wasza zabawa rozgrywa sie na miejscu do tego NIEWYZNACZONYM, plac zabaw, jak pan jest bystry, w swojej nazwie juz podpowiada czy tam jest miejsce do zabawy, trzymam kciuki za pana procesy mysleniowe, moze dojdzie pan gdzie sie mozna bawic dziedziniec - plac zabaw.  a to ze ludzie nie mowia tego glosno, to sie po prostu boja penerstwa, ktoremu sloma z butow wystaje. wcale sie nie dziwie, jak slyszy sie rozmowy albo zachowanie, to naprawde ja tylko wspolczuje tym dzieciom a nie zazdroszcze.

paul napisał/a:

Oczywiście jest park, jest to duży plus - więc nie ma dzieciaków cały dzień, tylko wieczorami. Czekam tylko na posty ludzi z oknami na zewnątrz działki - ulica jest za głośna - w parku od 19 są imprezy - podobnie jak na os. Jagiełły..... specyfika miasta.

co pan wygaduje, dzieciaki tylko wieczorami? nigdy panstwa nie widzialem zebyscie wychodzili do parku, tylko jak takie penerstwo przesiadywanie na lawkach, jeszcze piwka brakuje. moze zuberek? albo warka?

paul napisał/a:

Podsumowując - cisza nocna jest od 22 do 6 rano. Jeżeli "jaśnie państwu" przeszkadzają bawiące się dzieciaki - czyli to że mieszkacie państwo na osiedlu w BLOKACH - zalecam się przeprowadzić na wieś lub w środek lasu - tam nic wam nie będzie przeszkadzać!

pan naprawde wielu rzeczy nie rozumie, prosze sie cofnac do moich i wczesniejszych panstwa wypowiedzi, jest pan w mniejszosci, to chyba panu przeszkadza bardzo to, ze ludzie po prostu szanuja prawo i samych siebie.

paul napisał/a:

Powinniśmy się zająć dzikimi imprezami (np. ostatni weekend klatka numer 6 lub 7) lub szczekające na balkonach psy (np. klatka nr. 4) i najważniejsze - w niektórych windach śmierdzi psimi odchodami! - czy tak trudno posprzątać po sowim psie???

ale jak komus przeszkadza, to sie zajmuje [dblpt]) nie sledzi pan co sie dzieje na osiedlu, skoro jest pan stalym bywalcem dziedzinca? haha


paul napisał/a:

Proponuję o zbadanie tematu przeniesienia placu zabaw na dziedziniec do przyszłorocznego zebrania.

zapraszam serdecznie, wtedy moze wszyscy porozmawiamy. prosze zapoznac sie z regulaminem oraz prawem, bo na takie pyskowki to ja nie bede odpowiadac, bo mimo ze mam dzieci, to juz dawno skonczyly podstawowke, nie jestem przyzwyczajony do rozmow na takim poziomie.

Wiadomość dodana po 16 min 18 s:
prosze szanownego pana "paula" o lekture, do czasu spotkania:

1. Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz. U. z 2002 r. Nr 75, poz. 690) odległość placów zabaw dla dzieci, od linii rozgraniczających ulicę, od okien pomieszczeń przeznaczonych na pobyt ludzi oraz od miejsc gromadzenia odpadów
2. Art. 144 Kodeksu Cywilnego
3. Art 51§ 1 Kodeksu Wykroczen

prosze dac znac, gdy sie juz szanowny pan oczyta. wtedy proponuje spotkanie na zebraniu i poruszenie, kwestii, ktorych pan nie rozumie. pozdrawiam serdecznie

Offline

#7 2017-07-20 14:45:42

Robert
Użytkownik
Dołączył: 2016-12-13
Liczba postów: 8
Windows VistaFirefox 52.0

Odp: przesiadujący rodzice na dziedzińcu

Szanowni Państwo,

Mimo, że jestem za szanowaniem prawa mieszkańców do spokoju to jednak używanie zwrotów, przez Użytkownika "IKO":

"won na plac zabaw ze swoimi bachorami albo do parku, dziedziniec nie jest waszym placem zabaw"

"....ze nie spedzalismy czasu jak penerstwo"

".....naprawde nie mam czasu pisac jak do dziecka z podstawowki."

".... ludzie nie mowia tego glosno, to sie po prostu boja penerstwa, ktoremu sloma z butow wystaje"

"..... jak takie penerstwo przesiadywanie na lawkach, jeszcze piwka brakuje. moze zuberek? albo warka?"

"....nie jestem przyzwyczajony do rozmow na takim poziomie."

niestety nie przystoi osobie inteligentnej, za którą próbuje uchodzić  w swojej wypowiedzi.

Rzeczowa dyskusja nie polega na obrażaniu i poniżaniu swojego oponenta, a przedstawianiu argumentów i wyciąganiu wniosków.

Jako, że w całości podpisze się pod zachowaniem spokoju na naszym dziedzińcu to nie mogę podpisać się pod Pana wypowiedzią bo mi jest po prostu WSTYD.

Pozdrawiam i życzę miłego dnia,

Offline

#8 2017-07-20 15:03:59

iko
Użytkownik
Dołączył: 2017-07-06
Liczba postów: 7
UbuntuChromium 51.0.2704.79

Odp: przesiadujący rodzice na dziedzińcu

prosze mi wybaczyc, ale do jakiej dyskusji my sie odwolujemy? na jakie argumenty mam odpowiadac? ze wczesniej wszyscy sie bawili na trzepakach? albo mam odpowiadac na pomysl przeniesienia placu zabaw na dziedziniec? przeciez to wszystko jest w regulacjach planowania przestrzeni, w rozporzadzeniach ministra dot. infrastruktury. po prostu uwazam, ze tlumaczenie tego jest bezsensu. nie bede na tego typu forum prowadzic dyskusji na poziomie belwederskim, bo do czego tutaj sie odnosic? naprawde, serdecznie zapraszam panstwa na zebranie, wtedy naprawde zachowam kulture jezyka. tutaj mnie emocje ponosza, bo jak sie odnosic do czegos takiego? az przykro patrzec.


i jeszcze nadmienie, ze trudno mi zachowac spokoj, gdy w mojej obecnosci ci "panowie" (zeby uniknac slowa penerstwo), grozili sasiadce, ktora grzecznie zwrocila uwage. trudno mi zachowac spokoj, gdy widze jak ci ludzie sie zachowuja, grozby, przeklinanie, brak stosownego zachowania oraz szacunku dla innych.

Offline

#9 2017-07-20 21:25:22

marko30
Użytkownik
Dołączył: 2016-09-18
Liczba postów: 21
WindowsChrome 59.0.3071.115

Odp: przesiadujący rodzice na dziedzińcu

paul napisał/a:

Podsumowując - cisza nocna jest od 22 do 6 rano. Jeżeli "jaśnie państwu" przeszkadzają bawiące się dzieciaki - czyli to że mieszkacie państwo na osiedlu w BLOKACH - zalecam się przeprowadzić na wieś lub w środek lasu - tam nic wam nie będzie przeszkadzać!

Nigdzie w przepisach nie ma pojęcia "cisza nocna"...
Kodeks wykroczeń, Art. 51. § 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym,podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

Jest pojęcie spoczynku nocnego, ale zakłócanie spokoju może mieć miejsce równie dobrze o godz. 15:00 i w przypadku nadmiernego, uporczywego, nieustającego hałasu, także można wezwać Policję. Nie popadajmy w paranoję, aczkolwiek warto, by inni mieszkańcy uszanowali prawo pozostałych do wypoczynku o każdej porze dnia - nie każdy przecież pracuje 7-15. Poza tym, skoro tak blisko osiedla jest park, zieleń, ławki, karuzela to nie rozumiem jaki sens jest bawić się z dziećmi na betonowym dziedzińcu, bo trawnik z krzewami w jego centrum nie jest miejscem, gdzie dzieci powinny się bawić.

Offline

#10 2017-07-26 09:58:12

Lido
Użytkownik
Dołączył: 2017-07-26
Liczba postów: 4
MacintoshSafari 602.1

Odp: przesiadujący rodzice na dziedzińcu

Co do słomy z butów i chamstwa - Pan mieszkający w 3 klatce na 6 pietrze, który rownież "przesiaduje" na dziedzińcu pewnego pięknego wieczoru wpadł do naszego mieszkania po czym jąkającym sie głosem oznajmił , ze jesteśmy za głośno i mamy "wypierdalac" [dblpt]) Mam nadzieje, ze Pan to czyta. My do tej pory z tego smieszkujemy a Pan jest w tym momencie strasznym egoista [dblpt]) Na sam koniec - zniżając sie do Pana poziomu i lekko żartobliwie - proszę wypierdalac z dziedzińca [dblpt])))

Offline

#11 2017-08-02 11:26:34

miniol
Użytkownik
Dołączył: 2016-09-22
Liczba postów: 13
WindowsFirefox 45.0

Odp: przesiadujący rodzice na dziedzińcu

iko napisał/a:

i jeszcze nadmienie, ze trudno mi zachowac spokoj, gdy w mojej obecnosci ci "panowie" (zeby uniknac slowa penerstwo), grozili sasiadce, ktora grzecznie zwrocila uwage. trudno mi zachowac spokoj, gdy widze jak ci ludzie sie zachowuja, grozby, przeklinanie, brak stosownego zachowania oraz szacunku dla innych.

Brak stosownego zachowania? Człowieku jak ktoś krzyczy z balkonu do małych dzieci cytuje "zamknij ryj" to jest stosowne zachowanie? Na szczęście domyślamy się co to był za pedałek i następnym razem również zostaną zastosowane odpowiednie środki. Piszesz o naszych dzieciach bachory? I ty się wypowiadasz o stosownym zachowaniu? Zamilcz bo żal to czytać.

Offline

#12 2017-08-02 14:37:27

mecenas
Użytkownik
Dołączył: 2016-12-15
Liczba postów: 5
Windows 7Firefox 54.0

Odp: przesiadujący rodzice na dziedzińcu

miniol napisał/a:
iko napisał/a:

i jeszcze nadmienie, ze trudno mi zachowac spokoj, gdy w mojej obecnosci ci "panowie" (zeby uniknac slowa penerstwo), grozili sasiadce, ktora grzecznie zwrocila uwage. trudno mi zachowac spokoj, gdy widze jak ci ludzie sie zachowuja, grozby, przeklinanie, brak stosownego zachowania oraz szacunku dla innych.

Brak stosownego zachowania? Człowieku jak ktoś krzyczy z balkonu do małych dzieci cytuje "zamknij ryj" to jest stosowne zachowanie? Na szczęście domyślamy się co to był za pedałek i następnym razem również zostaną zastosowane odpowiednie środki. Piszesz o naszych dzieciach bachory? I ty się wypowiadasz o stosownym zachowaniu? Zamilcz bo żal to czytać.

"iko" wspomina o innej sytuacji. Chodzi o sąsiadkę, która grzecznie zwróciła uwagę, a nie o osobę, przypuszczam Pana, który źle się wyraził. Proszę uważnie czytać!!! Nazwać kogoś "pedałkiem" również należy do niestosownych. Więc jeśli zwraca Pan komuś uwagę, proszę zacząć od siebie. Z drugiej strony w ogóle nie dziwie się, że ludzie reagują aż w tak bezpośredni sposób. MAJĄ SERDECZNIE DOŚĆ WRZASKÓW W MIEJSCU, KTÓRE NIE JEST DO TEGO PRZEZNACZONE.

Offline

#13 2017-08-02 15:01:38

miniol
Użytkownik
Dołączył: 2016-09-22
Liczba postów: 13
WindowsFirefox 45.0

Odp: przesiadujący rodzice na dziedzińcu

mecenas napisał/a:
miniol napisał/a:
iko napisał/a:

i jeszcze nadmienie, ze trudno mi zachowac spokoj, gdy w mojej obecnosci ci "panowie" (zeby uniknac slowa penerstwo), grozili sasiadce, ktora grzecznie zwrocila uwage. trudno mi zachowac spokoj, gdy widze jak ci ludzie sie zachowuja, grozby, przeklinanie, brak stosownego zachowania oraz szacunku dla innych.

Brak stosownego zachowania? Człowieku jak ktoś krzyczy z balkonu do małych dzieci cytuje "zamknij ryj" to jest stosowne zachowanie? Na szczęście domyślamy się co to był za pedałek i następnym razem również zostaną zastosowane odpowiednie środki. Piszesz o naszych dzieciach bachory? I ty się wypowiadasz o stosownym zachowaniu? Zamilcz bo żal to czytać.

"iko" wspomina o innej sytuacji. Chodzi o sąsiadkę, która grzecznie zwróciła uwagę, a nie o osobę, przypuszczam Pana, który źle się wyraził. Proszę uważnie czytać!!! Nazwać kogoś "pedałkiem" również należy do niestosownych. Więc jeśli zwraca Pan komuś uwagę, proszę zacząć od siebie. Z drugiej strony w ogóle nie dziwie się, że ludzie reagują aż w tak bezpośredni sposób. MAJĄ SERDECZNIE DOŚĆ WRZASKÓW W MIEJSCU, KTÓRE NIE JEST DO TEGO PRZEZNACZONE.


A ja piszę właśnie o tej samej sytuacji, więc mnie nie pouczaj. Jeżeli on się nie liczy ze słowami ja nie będę się liczył tym bardziej. Taki mądry jest w gębie w stosunku do małego dziecka? Czemu nie drze tak mordy jak w nocy są imprezy?

Offline

#14 2017-08-02 15:43:25

mecenas
Użytkownik
Dołączył: 2016-12-15
Liczba postów: 5
Windows 7Firefox 54.0

Odp: przesiadujący rodzice na dziedzińcu

miniol napisał/a:
mecenas napisał/a:
miniol napisał/a:

Brak stosownego zachowania? Człowieku jak ktoś krzyczy z balkonu do małych dzieci cytuje "zamknij ryj" to jest stosowne zachowanie? Na szczęście domyślamy się co to był za pedałek i następnym razem również zostaną zastosowane odpowiednie środki. Piszesz o naszych dzieciach bachory? I ty się wypowiadasz o stosownym zachowaniu? Zamilcz bo żal to czytać.

"iko" wspomina o innej sytuacji. Chodzi o sąsiadkę, która grzecznie zwróciła uwagę, a nie o osobę, przypuszczam Pana, który źle się wyraził. Proszę uważnie czytać!!! Nazwać kogoś "pedałkiem" również należy do niestosownych. Więc jeśli zwraca Pan komuś uwagę, proszę zacząć od siebie. Z drugiej strony w ogóle nie dziwie się, że ludzie reagują aż w tak bezpośredni sposób. MAJĄ SERDECZNIE DOŚĆ WRZASKÓW W MIEJSCU, KTÓRE NIE JEST DO TEGO PRZEZNACZONE.


A ja piszę właśnie o tej samej sytuacji, więc mnie nie pouczaj. Jeżeli on się nie liczy ze słowami ja nie będę się liczył tym bardziej. Taki mądry jest w gębie w stosunku do małego dziecka? Czemu nie drze tak mordy jak w nocy są imprezy?

Po pierwsze nie przeszliśmy na "Ty". Po drugie znam sytuacje z sąsiadką, która była nad wyraz miła zwracając uwagę bezczelnym rodzicom,  więc proszę nie pisać głupot!!! Zgadzam się w 100% z "iko". Radzę zająć się dziećmi.. lato, wakacje, ładna pogoda... wyjście poza osiedle byłoby dla nich wskazane, a zarazem ekscytujące [dblpt])

ps. Jak widać są to posty tyczące: "przesiadujący rodzice na dziedzińcu", posty imprez są w innym okienku.

Ostatnio edytowany przez mecenas (2017-08-02 15:50:17)

Offline

#15 2017-08-02 15:49:43

miniol
Użytkownik
Dołączył: 2016-09-22
Liczba postów: 13
WindowsFirefox 45.0

Odp: przesiadujący rodzice na dziedzińcu

mecenas napisał/a:
miniol napisał/a:
mecenas napisał/a:

"iko" wspomina o innej sytuacji. Chodzi o sąsiadkę, która grzecznie zwróciła uwagę, a nie o osobę, przypuszczam Pana, który źle się wyraził. Proszę uważnie czytać!!! Nazwać kogoś "pedałkiem" również należy do niestosownych. Więc jeśli zwraca Pan komuś uwagę, proszę zacząć od siebie. Z drugiej strony w ogóle nie dziwie się, że ludzie reagują aż w tak bezpośredni sposób. MAJĄ SERDECZNIE DOŚĆ WRZASKÓW W MIEJSCU, KTÓRE NIE JEST DO TEGO PRZEZNACZONE.


A ja piszę właśnie o tej samej sytuacji, więc mnie nie pouczaj. Jeżeli on się nie liczy ze słowami ja nie będę się liczył tym bardziej. Taki mądry jest w gębie w stosunku do małego dziecka? Czemu nie drze tak mordy jak w nocy są imprezy?

Po pierwsze nie przeszliśmy na "Ty". Po drugie znam sytuacje z sąsiadką, która była nad wyraz miła zwracając uwagę bezczelnym rodzicom,  więc proszę nie pisać głupot!!! Zgadzam się w 100% z "iko". Radzę zająć się dziećmi.. lato, wakacje, ładna pogoda... wyjście poza osiedle byłoby dla nich wskazane, a zarazem ekscytujące [dblpt])

ps. Jak widać są to posty tyczący się: "przesiadujący rodzice na dziedzińcu", posty imprez są w innym okienku.

W którym miejscu napisałem, że sąsiadka była niemiła? Napisałem tylko o osobie, która podczas danej sytuacji krzyczała do dzieci "zamknij ryj", więc nie wiem o jakich głupotach PAN/PANI piszę. Proszę czytać ze zrozumieniem!!!

Offline

#16 2017-08-02 16:06:05

mecenas
Użytkownik
Dołączył: 2016-12-15
Liczba postów: 5
Windows 7Firefox 54.0

Odp: przesiadujący rodzice na dziedzińcu

miniol napisał/a:
mecenas napisał/a:
miniol napisał/a:

A ja piszę właśnie o tej samej sytuacji, więc mnie nie pouczaj. Jeżeli on się nie liczy ze słowami ja nie będę się liczył tym bardziej. Taki mądry jest w gębie w stosunku do małego dziecka? Czemu nie drze tak mordy jak w nocy są imprezy?

Po pierwsze nie przeszliśmy na "Ty". Po drugie znam sytuacje z sąsiadką, która była nad wyraz miła zwracając uwagę bezczelnym rodzicom,  więc proszę nie pisać głupot!!! Zgadzam się w 100% z "iko". Radzę zająć się dziećmi.. lato, wakacje, ładna pogoda... wyjście poza osiedle byłoby dla nich wskazane, a zarazem ekscytujące [dblpt])

ps. Jak widać są to posty tyczący się: "przesiadujący rodzice na dziedzińcu", posty imprez są w innym okienku.

W którym miejscu napisałem, że sąsiadka była niemiła? Napisałem tylko o osobie, która podczas danej sytuacji krzyczała do dzieci "zamknij ryj", więc nie wiem o jakich głupotach PAN/PANI piszę. Proszę czytać ze zrozumieniem!!!

Przypomnę co Pan zacytował:

iko - "i jeszcze nadmienie, ze trudno mi zachowac spokoj, gdy w mojej obecnosci ci "panowie" (zeby uniknac slowa penerstwo), grozili sasiadce, ktora grzecznie zwrocila uwage. trudno mi zachowac spokoj, gdy widze jak ci ludzie sie zachowuja, grozby, przeklinanie, brak stosownego zachowania oraz szacunku dla innych."

Proszę ODPOWIADAĆ, cytować ze zrozumieniem. Całkiem inna osoba i sytuacja.

Ostatnio edytowany przez mecenas (2017-08-02 16:07:08)

Offline

#17 2017-08-02 16:42:56

miniol
Użytkownik
Dołączył: 2016-09-22
Liczba postów: 13
AndroidChrome 59.0.3071.125

Odp: przesiadujący rodzice na dziedzińcu

Nadal Pan/Pani nie rozumie. Trudno.

Offline

#18 2017-08-06 16:20:18

iko
Użytkownik
Dołączył: 2017-07-06
Liczba postów: 7
UbuntuChromium 51.0.2704.79

Odp: przesiadujący rodzice na dziedzińcu

miniol napisał/a:

Brak stosownego zachowania? Człowieku jak ktoś krzyczy z balkonu do małych dzieci cytuje "zamknij ryj" to jest stosowne zachowanie? Na szczęście domyślamy się co to był za pedałek i następnym razem również zostaną zastosowane odpowiednie środki. Piszesz o naszych dzieciach bachory? I ty się wypowiadasz o stosownym zachowaniu? Zamilcz bo żal to czytać.

Panie Marcinie Minikowski,

po pierwsze chcę napisać, że nie byłem świadkiem tamtej sytuacji, ale jak wcześniej komentujący wspomnieli, nie dziwię się takiej reakcji. Musi Pan się liczyć, że jakiekolwiek łamanie zasad wychowania i miru osiedlowego będzie budziło reakcje. Dlaczego więc pan się tak dziwi? Odpowiednie środki to znaczy jakie? Będzie Pan następnym razem też straszył wszystkich jak tamtą panią? Albo co gorsza groził? Chcę wspomnieć, że chyba powinien Pan mieć odrobinę szacunku do ludzi, pracuje Pan w końcu z klientami. Pański pracodawca wie, że takie zachowanie Pan prezentuje? Pojawi się Pan na zebraniu? Zapraszam serdecznie po wcześniejszym zapoznaniu się z:
1. Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz. U. z 2002 r. Nr 75, poz. 690) odległość placów zabaw dla dzieci, od linii rozgraniczających ulicę, od okien pomieszczeń przeznaczonych na pobyt ludzi oraz od miejsc gromadzenia odpadów
2. Art. 144 Kodeksu Cywilnego
3. Art 51§ 1 Kodeksu Wykroczen

miniol napisał/a:

Nadal Pan/Pani nie rozumie. Trudno.

To Pan nie rozumie, wszyscy piszą o Państwa skandalicznym zachowaniu, a Pan ma pretensję, że akcja budzi reakcję. Jeszcze raz wspomnę, chodzi tylko o Państwa zachowanie. Mnóstwo jest rodziców z dziećmi, którzy jeżdżą na rowerze, bawią się na dziedzińcu ale zachowują kulturę! Nie jest to notoryczna sytuacja, bo wszyscy wiedzą, że dziedziniec to nie plac zabaw. To Państwo nie potraficie tego zrozumieć. Chodzi mi tylko o Państwa, parter piąta klatka oraz szóste piętro trzecia klatka. Z szacunku do Pana zachowam wszystkie Państwa dane dla siebie, ale proszę zauważyć, że dyskusja się tyczy tylko tego zachowania, a już nie jesteście anonimowi wśród lokalnego społeczeństwa. Po prostu można mnożyć sytuacje, w których granice zostały daleko przekroczone. Jeszcze raz nawołuję do szacunku dla innych, w końcu Pan sam tego szacunku wymaga.

Oczywiście Pańska małżonka Marta niech też zaznajomi się z przepisami.

Pozdrawiam serdecznie

Ostatnio edytowany przez iko (2017-08-06 16:21:27)

Offline

#19 2017-08-07 19:41:26

miniol
Użytkownik
Dołączył: 2016-09-22
Liczba postów: 13
AndroidChrome 59.0.3071.125

Odp: przesiadujący rodzice na dziedzińcu

Widzę że jest Pan dobrze poinformowany ale jeżeli wymienia mnie Pan z imienia i nazwiska to proszę nie mylić osób. Nikogo nie wyzywałem, nikomu nie groziłem bo mnie tam nie bylo, myli mnie Pan z kimś. Pojawiłem się tam po fakcie i zostałem o całej sytuacji poinformowany a Pan w tej chwili mnie oczernia. Skoro zna mnie Pan z nazwiska to powinien Pan też wiedzieć gdzie mieszkam. Nie jest to parter ani 6 piętro. Moja praca nie powinna Pana  interesowac. Mam to odbierać jako groźbę?Oczywiściemy ze pojawimy się na zebraniu. Pozdrawiam.

Ostatnio edytowany przez miniol (2017-08-07 19:44:42)

Offline

#20 2017-08-09 18:22:18

marko30
Użytkownik
Dołączył: 2016-09-18
Liczba postów: 21
WindowsChrome 60.0.3112.90

Odp: przesiadujący rodzice na dziedzińcu

widać, że albo "towarzystwo" nie czyta forum, albo nie rozumie zawartego na nim komunikatu  "dziedziniec to nie plac zabaw"... może trzeba każdemu z osobna do skrzynek wrzucić taką informację...

Offline

#21 2017-08-10 18:10:05

pablo140
Użytkownik
Dołączył: 2017-01-14
Liczba postów: 17
WindowsFirefox 54.0

Odp: przesiadujący rodzice na dziedzińcu

Myślę, że trzeba zwrócić się z tym do zarządcy, aby wystosował oficjalne pismo, ale patrząc na to, ile osób sobie nic nie robi z pisma dotyczącego rzeczy pozostawionych na klatce, nie wróżę sukcesu  [dblpt](

Offline

#22 2017-08-10 18:54:13

marko30
Użytkownik
Dołączył: 2016-09-18
Liczba postów: 21
WindowsChrome 60.0.3112.90

Odp: przesiadujący rodzice na dziedzińcu

gdyby ktoś mógł egzekwować te przepisy i dostaliby po kieszeni, od razu byłby porządek...

Offline

#23 2017-08-15 01:19:04

bart
Użytkownik
Dołączył: 2016-09-05
Liczba postów: 4
WindowsChrome 60.0.3112.90

Odp: przesiadujący rodzice na dziedzińcu

Czytając cały wątek ciężko mi się ustosunkować do wielu rzeczy, które były tutaj wspomniane np. kłótnie i wulgarne zachowanie różnych osób. Takie sytuacje na pewno nie powinny mieć miejsca! Jeśli chodzi zaś o zabawy dzieci na dziedzińcu to według mnie nie ma co przesadzać, myślę , że na pewno jest to wygodne dla rodziców, żeby ich pociech bawiły się na terenie zamkniętym, z której nie mogą uciec i na który nie wjeżdżają samochody rowerzyści itp.
Oczywiście głośne zachowanie rodziców to już całkowicie inna sprawa i to na pewno może być uciążliwe dla mieszkańców osiedla tak samo jak głośna muzyka, czy też imprezy wieczorami - to jest całkowity brak szacunku dla sąsiadów.

Offline

#24 2017-08-16 17:21:41

pablo140
Użytkownik
Dołączył: 2017-01-14
Liczba postów: 17
WindowsFirefox 54.0

Odp: przesiadujący rodzice na dziedzińcu

bart napisał/a:

Jeśli chodzi zaś o zabawy dzieci na dziedzińcu to według mnie nie ma co przesadzać, myślę , że na pewno jest to wygodne dla rodziców, żeby ich pociech bawiły się na terenie zamkniętym, z której nie mogą uciec i na który nie wjeżdżają samochody rowerzyści itp.

Nie wiem czy wiesz, ale mamy na tym zamkniętym osiedlu specjalne miejsce wyznaczone do zabawy. Dla ułatwienia dodam, że nie jest to dziedziniec, gdzie wszystko słychać dużo bardziej.

Offline

#25 2017-08-17 13:02:07

Bachory
Użytkownik
Dołączył: 2017-08-17
Liczba postów: 1
Windows 7Chrome 59.0.3071.115

Odp: przesiadujący rodzice na dziedzińcu

Szanowna Pani!

Czy nie można było poprostu, opisac problemu publicznie, na forum? Uniknelibyśmy wszyscy, obelg i oszczerstw z Pani strony.
Z całym szacunkiem ale obraża Nas Pani nazywając penerami, wieśniakami itp. To Pani wykazała się brakiem kultury.


Nie pozdrawiamy
Bachory

Ps. Tak ma Pani rację, hałas na dziedzińcu jest uciążliwy.

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum
margoneminferno - panda - kawmc - huwdu - databasedtu