Forum osiedla Oaza Piątkowo w Poznaniu
Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
Zauważyłem, że co poniektórzy zrobili sobie przy miejscu postojowych składzik na różne pierdoły, kartony - taka namiastka piwnicy. Pogięło ich... Nie wiem czy przeczytali komunikat na stronie e-kartoteki, że trzeba to posprzątać, bo inaczej zostanie to usunięte przez administrację...
Nie wspomnę o "graciarni" przed drzwiami wejściowymi niektórych mieszkań w kilku klatkach... Robi się wiocha powoli
Offline
Rowery też stoją na klatkach. Są poobcierane ściany od nich, np. na klatce nr 3 na 2 i 3 piętrze. Akurat wiem czyje są to rowery i wiem że właściciel ma komórkę lokatorską ale woli stawiać rowery na klatce. Mam nadzieję że przeczyta tę wiadomość i rowery znikną.
Offline
chyba w każdej klatce stoją rowery i wózki na piętrach... nie wiem skąd takie zwyczaje... a w razie pożaru i konieczności ewakuacji będziemy się o nie przewracać
Offline
Wiecie co, akurat wózki na klatce przed drzwiami mi nie przeszkadzają...Może dlatego, że sama trzymam :-) ale przy dwójce dzieci jest w domu taki sajgon z zabawkami itp., że do tego jeszcze wózek i rowerek... Nie byłoby jak przejść :-)
Offline
Od dłuższego czasu obserwuje samochód BMW, który parkuje na strefie wyłączonej obok wentylacji hali przy klatce nr 3- poziom -1(podobnie na poziomie -2). Uważam, że skoro wszyscy, którzy mają wykupione miejsce postojowe muszą płacić to dla tego auta tam nie ma miejsca, ponieważ stoi tam bezprawnie i w pewien sposób nas okrada nie płacąc do wspólnoty, a po za tym ma miejsce postojowe za darmo. To może niech wszyscy zaczną tak parkować bez płacenia...
Jeśli auto nie przestanie tam parkować, sprawa trafi do administracji.
Offline
Sprawa tyczy się również motocykli...
Offline
Motocykle na poziomie -1 mają zgodę od administracji na parkowanie na tych wyłączonych polach, ponieważ przy nie których miejscach były prowadzone remonty i administracja prosiła żeby udostępnić kawałek miejsca postojowego, a motocykl zaparkować w wyłączonych polach....
Offline
Yhym, i rozumiem że remont trwa rok, bo tyle już tam stoją.
Offline
Strony: 1